Pod Dzierżoniowem, w jednej z okolicznych wsi, miało miejsce niebezpieczne wydarzenie na drodze. W wyniku nieodpowiedzialnej decyzji 55-letniego mężczyzny, który pomimo spożycia alkoholu zdecydował się siąść za kierownicę, doszło do czołowej kolizji dwóch samochodów. Sprawcą okazał się człowiek, którzy miał aż 2,84 promila alkoholu we krwi. To jednak nie koniec jego przewinień – jak się okazało, był on posiadaczem dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów i dodatkowo był poszukiwany przez sąd.
Na szczęście, mimo poważnego uszkodzenia obu uczestniczących w zdarzeniu aut, nikt nie odniósł ciężkich obrażeń. Zaraz po wytrzeźwieniu sprawca został postawiony przed zarzutami dotyczącymi jazdy pod wpływem alkoholu oraz łamania dożywotniego zakazu.
Zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu drogowym patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie otrzymał 20 sierpnia. Na miejscu zdarzenia okazało się, że pijany mężczyzna, prowadzący fiata stilo, stracił panowanie nad pojazdem i wtargnął na przeciwny pas ruchu, powodując w ten sposób zderzenie z daewoo.
Badanie alkomatem potwierdziło wysoki poziom alkoholu w organizmie 55-latka, wynoszący 2,84 promila. Kolejne czynności policyjne ujawniły, że sprawca posiada dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych. Nie była to jedyna niewiadoma – okazało się również, że jest on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu oraz naruszenia dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów zostały mu przedstawione po wytrzeźwieniu.