W nocy z 11 na 12 marca, dokładnie po godzinie 23:30, służby ratunkowe zostały powiadomione o groźnym pożarze, który wybuchł w apartamencie znajdującym się w budynku wielorodzinnym. Ta niebezpieczna sytuacja miała miejsce na ulicy Wolności, usytuowanej w Bielawie – małej miejscowości na Dolnym Śląsku.
Kiedy pierwsze jednostki straży pożarnej przybyły na miejsce zdarzenia, znalazły ogień intensywnie szerzący się po mieszkaniu. Mimo że sytuacja była skomplikowana, sąsiedzi zdołali udzielić pierwszej pomocy. Przed przybyciem profesjonalnych ratowników, udało im się pomóc kobiecie opuścić jej płonące mieszkanie.
Niestety, stan zdrowia lokatorki była poważny – kobieta została natychmiast przekazana pod opiekę medyczną i przewieziona do najbliższego szpitala. Na miejscu zdarzenia pracowały liczne służby ratownicze. Były to zarówno jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Dzierżoniowa, jak i dwa Ochotnicze Straże Pożarne z Bielawy, a także zastęp OSP z Piskorzowa. Wsparcie medyczne zapewnił natomiast zespół pogotowia ratunkowego. Akcją kierowała również lokalna policja.