Spółka PKS Kłodzko w Restrukturyzacji, będąca pod zarządem starostwa powiatowego, zataja szczegóły dotyczące ceny sprzedaży historycznego dworca autobusowego usytuowanego przy ulicy Niepodległości w Nowej Rudzie. Piotr Piekarski, prezes spółki, uporczywie starał się unikać odpowiedzi na pytania zadawane przez naszego dziennikarza. Pomimo interwencji ze strony starostwa powiatowego, udzielone wyjaśnienia nie były pełne i satysfakcjonujące.
Sytuacja w mieście Nowa Ruda pozostaje niewyjaśniona. Chociaż inni ludzie nie mieli problemów z dostarczeniem informacji, Piekarski przez długi okres dwóch miesięcy nie był w stanie potwierdzić danych naszego reportera. Takie działanie od byłego pracownika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wydaje się być nietypowe i budzi wiele pytań.
Nieruchomość znajdująca się w Nowej Rudzie, która jest własnością PKS Kłodzko S.A., została sprzedana podczas procedury restrukturyzacyjnej. Nabywcą obiektu stała się firma Salus Centrum Medyczne Sp. z o.o., mająca swoją siedzibę w Kłodzku. Akt notarialny został prawidłowo sporządzony, a środki finansowe uzyskane z transakcji mają być przeznaczone na pokrycie planowanych wydatków, łącznie z tymi związanymi z bieżącą działalnością spółki oraz na zabezpieczenie firmy przed możliwością anulowania zawartej umowy restrukturyzacyjnej – powiadomiła asystentka zarządu.
Pomimo tych informacji, Piekarski kontynuuje swoje działania mające na celu ukrycie szczegółów dotyczących sprzedaży. Cena wywoławcza obiektu wynosiła 1 324 500,00 zł netto, ale konkretna kwota, którą zapłaciło Salus CM, nie jest ujawniona przez spółkę kierowaną przez prezesa Piekarskiego. Nabywca zastrzegł sobie prawo do tej informacji, co spowodowało, że Piekarski nie podpisał się pod komunikatem udostępnionym przez asystentkę zarządu.